madame jeanpierre zieleń şarkı sözleri

Pnie się wspomnienie zielone Po zwapniałym zboczu W dole słowa szalone Jodłują kamiennym echem A górą soczyste włosy Zbóż sfalowanych śmiechem Jeszcze zielenią rozpięte nad horyzontem bosym Starością zgarbione grusze Przylgnęły czarnego łona i wśród tych łanów poruszeń Kwitnieniem błądzi aromat Po mojej zoranej drodze Stąpaniem miękko zapada Oczu rozbiegłe wodze Wchłonęły żywe pole Wchłonęły żywe pole Wchłonęły żywe pole Jeszcze zielenią rozpięte nad horyzontem bosym Starością zgarbione grusze Przylgnęły czarnego łona i wśród tych łanów poruszeń Kwitnieniem błądzi aromat Po mojej zoranej drodze Stąpaniem miękko zapada Oczu rozbiegłe wodze Wchłonęły, wchłonęły Żywe pole
Sanatçı: Madame JeanPierre
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 4:49
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Madame JeanPierre hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı