maryla rodowicz tepa blondyna şarkı sözleri

Stoi na stacji tepa blondyna Ani nie gada, ani nie kima, Chetna po prostu, chetna na klina O popelina, o popelina. Nie chce na tace, nie chce do kina, Troche na bace tepa blondyna. Nikt jej nie mwi: "moja jedyna" O popelina, o popelina. W jednej kieszeni stare bilety, W drugiej kieszeni rybne filety. Daby jej smyku szklaneczke wina O popelina, o popelina. Nie ma kuzynki ani kuzyna, Nie zna Parya ani Londyna. Wiat jej smakuje jak saharyna O popelina, o popelina. Sunie przez ycie kroczek za krokiem, A ycie nie chce zagra na zwoke. Czasem popacze, czasem przeklina O popelina, o popelina. Pewnego ranka ruszy po szynach, Sama jak palec tepa blondyna. Tak sie wspaniale wolno zaczyna O popelina, o popelina. O popelina - tepa blondyna. O popelina - tepa blondyna. O popelina - tepa blondyna. O popelina - tepa blondyna. O popelina - tepa blondyna.
Sanatçı: Maryla Rodowicz
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: -
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Maryla Rodowicz hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı