na tak możesz mnie zabić şarkı sözleri
Ostatnio wciąż myślę za dużo
Zwykle nad ranem, lub w pracy
Gdzie równoległe światy
I czy tam innym nam idzie lepiej niż tu
Czy mogę chcieć? Czy chciałabym jeszcze chcieć?
Czy mogę chcieć? Czy chciałabym dalej biec?
Czy mogę chcieć? Czy chciałabym dalej chcieć?
Czy mogę chcieć? Czy umiem się jeszcze wściec?
Możesz mnie zabić, żeby z łóżka zwlec
Żeby wstać trzeba chcieć. Ja muszę się wściec
Możesz mnie zabić, żeby z łóżka zwlec
Ja piję tanią kawę. Nie rzucam się na trawę
Możesz mnie zabić, żeby z łóżka zwlec
Żeby wstać trzeba chcieć. Ja muszę się wściec
Możesz mnie zabić, żeby z łóżka zwlec
Ja piję tanią kawę. Nie rzucam się na trawę
Gdzieś tam rzuciliśmy pracę
I z łóżka nie wstajemy
A tu bezsenne noce
I wciąż za długie zimy
I czy tam innym nam idzie lepiej niż tu
Czy mogę chcieć? Czy chciałabym jeszcze chcieć?
Czy mogę chcieć? Czy chciałabym dalej biec?
Czy mogę chcieć? Czy chciałabym jeszcze chcieć?
Czy chciałabym? Czy umiem się jeszcze wściec?
Możesz mnie zabić, żeby z łóżka zwlec
Żeby wstać trzeba chcieć. Ja muszę się wściec
Możesz mnie zabić, żeby z łóżka zwlec
Ja piję tanią kawę. Nie rzucam się na trawę
Możesz mnie zabić, zabić, zabić
Zabić
Możesz mnie zabić
Żeby z łóżka zwlec
Możesz mnie zabić
Żeby z łóżka zwlec
Możesz mnie zabić
Żeby z łóżka zwlec
Możesz mnie zabić
Żeby z łóżka zwlec

