przyszedłem posiedzieć

Nowy pokój nowy klip nowa nuta Tani jeans no i lepszy spokój ducha Stary kick ten sam focus sprana bluza Lubię żyć w taki sposób który uznam Przyszedłem posiedzieć a się rozjebałem Rozlany w leżaku jakbym był szampanem Tu miał być basen a ja mam polane bo w dziury to mam wyjebane Odwiedzam se Wawel i odwiedzam Halę I trzepię to kurwa jak małolat łapę Liczy się handel liczy się handel liczy się handel Pozwalam se na dużo Dzisiaj było w kurwe grubo Z tobą bywa raczej luźno Na chate wracamy późno Prosisz mnie o jutro Mam mieć dla ciebie czas Będzie z tym raczej trudno Od jutra nie ma nas Zapierdalam dwieście Chociaż wolałbym trzysta Widzisz mnie na mieście Coś cię w środku ściska Z bliska iskra od tamtego ogniska A się okazało ze to była zwykła pizda Pochłania Mnie życie Pochłania Twoje ciało Kochała Nad życie A wszystko się zjebało Przyszedłem posiedzieć a się rozjebałem Rozlany w leżaku jakbym był szampanem Tu miał być basen a ja mam polane bo w dziury to mam wyjebane Odwiedzam se Wawel i odwiedzam Halę I trzepię to kurwa jak małolat łapę Liczy się handel liczy się handel liczy się handel Ja pierdole młody włodarz na gospodzie Nie godzę się z gościem co goni paczkę na codzień Siedem łyżek cukru żeby życie było trochę słodsze Żeby słońce miast palić miasto grzało przez noce Lody włoskie w budce, robię muzę ciągle Odpoczynek mam aktywny kiedy chodzę głosem Kiedy zrobię krążek, to go wrzucę z chłodem Co to za piknięcie To zaklęty folder Pochłania Mnie życie Pochłania Twoje ciało Kochała Nad życie A wszystko się zjebało Przyszedłem posiedzieć a się rozjebałem Rozlany w leżaku jakbym był szampanem Tu miał być basen a ja mam polane bo w dziury to mam wyjebane Odwiedzam se Wawel i odwiedzam Halę I trzepię to kurwa jak małolat łapę Liczy się handel liczy się handel liczy się handel