obtoknięci lordzi mixtape ii şarkı sözleri
Chcę wam zagrać czysty rap do szpiku kości
Jak słucham to co gada każdy to mam już dość ich
Ta pierdolona rapgra dla nich to jest pościg
Bo wbije pierwszy tysiąc, no to każdy gorszy
Ja nie latam po ekipach nie liże dupy
Typy myślą że wbiją do nas do chaupy
Oni chyba myślą że my kurwa jacyś głupi
Nie widzimy podstępu on już wciera to do dupy
No bo kochasz mnie za bezczelne teksty
Nie widzisz że za uśmiechem kryje się meksyk
Nie wszystko tak piękne jak rysuje tobie TV
Te skurwiele w krawatach od lat się brzydzę nimi
Już lepszy przekaz znajdziesz jak leci Mini Mini
Masz popękaną dupę jakby ciebie w pięciu bili
A multum killi zakurwimy jak zakurwi Mixtape
W górę łapy kurwa! I wydrzyj pizde!
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Pytasz co ja robię? Ja palę no i sram
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Muza jest dla ludzi, i dalej jakoś gra
Anon rapu terror, wiecznie na wkurwieniu
Rozpędzam jak Kubica się tylko że we brzmieniu
Lepiej odejdź kurwa jak nawijam ty skurwielu
Rozpierdole wszystkie dziwki, o tak, bez celu
I tym wszystkim kurwom, które życzą ciągle źle
Zaboli was każdy mój track, posłuchaj że
Jakaś szmata ciśnie mnie od cweli trochę beczka
Najlepsze jest to, że to siostra konfidenta
W chuju mam te szmaty, mam swoją bejbe
I bardzo dobrze wiem że z nią w życie z buta wejdę
Każdy popełnia te błędy, ja swoich nie liczę
Ja czekam na Salvię i na jego Kliszę
Masz tyle skilli co Yurkosky - wlosów na łbie
Mam tyle skilli co Linkiewicz - chuj w gardle
I sram na was z góry, otwórzcie swe mordy
To gówno jest w chuj ostre - Obtoknięci Lordzi
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Pytasz co ja robię? Ja palę no i sram
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Mixtape, to mixtape 2
Muza jest dla ludzi, i dalej jakoś gra