pablopavo i ludziki aperol şarkı sözleri

Popił jej serce Aperolem Wiatrak nad pocałunkiem kręcił się na nie Westchnęła potem, on poszedł do baru Krokiem marynarza śródmiejskich mórz Który złowił już, choć może przy dnie Ta da, pa pa, padam Pa da, pa pa, padam Inny sam, sam dalej, rzeźbi ją w myślach jak syrenkę Wisła szumi, gładzi tym czas Chciałbym połączyć ich spojrzenia Nad kieliszkami, ale zamknięci w swoich marzeniach Jak w klatce kos Ta da, pa pa, padam Ta da, pa pa, padam Esemes przyszedł do samotnego Pokręcił głową i zwija się Gdzie indziej też jest letnia noc Do tamtej wrócił cierpki donżuan Patrzy znów w niego jak w święty obraz To skończy się źle, skończy się źle Z głośnika Lesław śpiewa o swetrach A miłość wieje, kędy chce, kędy chce Chyba tu była, trochę wypiła Wraca do rzeki i płacze w głębinie Lub śmieje się, cholera wie Ta da, pa pa, padam Ta da, pa pa, padam
Sanatçı: Pablopavo i Ludziki
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 3:43
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Pablopavo i Ludziki hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı