pablopavo i ludziki mi miłość şarkı sözleri
Miłość się chowa pod nowe tynki
Miłość się kitra w ceglany mur
Jestem jak ślepiec, szukam jej petem
Rzuconym w kałuż najcichszy szum
Mignęła w metrze półpocałunkiem
Błysnęła iskrą w wiślaną toń
To chyba zmierzch ostatnim błyskiem
Albo obrączka, gdy w dłoni dłoń
Jest miłość w mieście, tajna i prędka
Ale skrywana w sercu na dnie
Chodzę i szukam jej wśród budynków
W wieczornym tłumie gdzieś przecież jest
W milczącym tłumie gdzieś przecież jest (Gdzieś przecież jest)
Mi - miłość
Ci - cisza
A miastu - ton
Mi - miłość
Ci - cisza
Z kościoła dzwon
Mi - miłość
Ci - cisza
A miastu - ton
Mi - miłość
Ci - cisza
Z kościoła dzwon
Jedzie dziewiątką na stare rondo
W pustym portfelu gwiżdże na strach
Wysiada, wchodzi po schodów cieniu
Na zburzonego budynku dach
Łapie tam słońce i szare krople
Będą za pryzmat dla rozstań łez
Gapi się w zmierzch gdzieś nad Bemowem
Trochę jej nie ma, a trochę jest
Jest miłość w mieście, nieśmiała, krucha
Łatwo ją zdeptać, przegapić w tle
Chodzę i szukam jej w błysku ulic
Na miasta czarnym dnie
Na miasta świętym dnie
Mi - miłość
Ci - cisza
A miastu - ton
Mi - miłość
Ci - cisza
Z kościoła dzwon
Mi - miłość
Ci - cisza
A miastu - ton
Mi - miłość
Ci - cisza
Z kościoła dzwon
La la la la la la
La la la la la la
La la la la la la

