pan narcyz #hot16challenge2 şarkı sözleri

Sytuacja niby miałka, słaba, licha Jedno z drugim na krzyż kaszle, wzdycha, kicha Fetor wszystkich moich niespełnionych marzeń i snów Legnie w czterech ścianach, a ja ciągle myję brud Odbiornik włączę - sprawdzę, co tam dzisiaj słychać Ku zaskoczeniu, gra ta sama zapętlona płyta A niech mówią o lekarzach, fanfary im zapodać Jak mantra służba zdrowia w myślach naszych toczy koła Ej, ej, ej Zmieniaj mental stan Dla Ciebie czasy są spokojne A te twarze takie krzywe, kwaśne, cierpkie Czy pod dachem mieszka multum samych cierpień? Czy nie lepszy problem taki, który jest skończony? Może lepiej tkwić w tej samej pętli własnych ogni? Dziś kula ziemska jedną armią jest i toczy wojnę Nareszcie, wszyscy jako jedność - czyż to nie dostojne? Ja w oczach laser mam, co zmienia rzeczy stan I widzę wszystko tak, jak chciałbym widzieć, czyli bright Ej, ej, ej Zmieniaj mental stan Dla Ciebie czasy są spokojne Ej, ej, ej Zmieniaj mental stan Dla Ciebie czasy są spokojne, więc siedź
Sanatçı: Pan Narcyz
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 2:22
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Pan Narcyz hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı