pandacore wielkomiejska nostalgia i milosc şarkı sözleri

W miescie przyszlo lato i przyszla z nim depresja Do spokojnych wakacji, dawno nie mialem szczescia Chowam do plecaka bluze i pluszaka Bo uciekam z domu i juz nigdy tu nie wracam Zabiore tez notes, wymysle w nim ciebie Opisze twoje wady i wszystko czego nie wiesz Pokocham je najbardziej, bo kocham imperfekcje Potem sie poznamy i poznamy moze szczescie Where is my mind? Na pewno nie w dobrym miejscu Bo caly swiat dalej umiera w napieciu Nie widze nas tam, gdzie inni sa na zdjeciu Przegonie czas, zeby juz nie tracic wdzieku Bedziemy zyc szybko, potem wroci gorycz I bedziemy moknac jak dwie dusze w agonii Nasze smutne oczy, trzesace sie dlonie Zachodzace slonce, wieczor na balkonie Chce sie tylko do ciebie przytulic Kiedy klimat staje sie ponury Chcialbym z toba tanczyc w deszczu Bo uwielbiam jak przychodza chmury Moze ma byc tak, odkryjemy nowe miejsca Nigdy nie zapomne spokoju w twoich objeciach Ale chyba czas, zeby ladnie sie pozegnac Bo nie znajde chwili, ktora bedzie tak namietna
Sanatçı: pandacore
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 2:13
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
pandacore hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı