quancil kanapka şarkı sözleri
Poszedłem na plaże w klapkach
W kieszeni rozjebała mi się kanapka
Ziomeczki w czapkach i w okularkach
Jebie mnie ile wydam, gdzie moja Fanta
Znajduję beaty na YouTube'ach
Robię nuty żeby moje ziomy miały ubaw
Lecę na wakacje, potem wracamy do studia
Słuchać muzy i chodzić po mieście w fajnych bluzach
Zajebistych koszulkach i okularkach
Gramy w nocy i idziemy w kimę za dnia
Mowią, że piję za dużo energoli, chuj tam
Na siłownie żeby kiedyś wygladać jak Pudzian
Robię muze żeby kiedyś siana dużo mieć
Robię muze żeby uzbierać na Mercedes
Jebać ludzi, co nie wiedzą co jest w życiu pięć
A jak jesteś fanem muzyki no to zbijaj pięć
Zaraz zasnę, otwieraj monstera, łyka daj
Chcą siedem złotych za Monstera, ale taki kraj
Jak się nudzimy z JBL'a muze zapodaj
Puść jakąś playlistę wakacyjną ze Spotify
Lecę na plaże, ide się przebrać
Koszula w kratę z lumpa za zeta trzy
Leci jakiś pojebany dance house
Zaraz w przedziale w pociągu zapierdole dance'a
Poszedłem na plaże w klapkach
W kieszeni rozjebała mi się kanapka
Ziomeczki w czapkach i w okularkach
Jebie mnie ile wydam, gdzie moja Fanta
Znajduję beaty na YouTube'ach
Robię nuty żeby moje ziomy miały ubaw
Lecę na wakacje, potem wracamy do studia
Słuchać muzy i chodzić po mieście w fajnych bluzach
Zajebistych koszulkach i okularkach
Gramy w nocy i idziemy w kimę za dnia
Mowią, że piję za dużo energoli, chuj tam
Na siłownie żeby kiedyś wygladać jak Pudzian