Tak Dobrze

Mijają dni lata miesiące ciekawe kiedy to kurwa mać siądzie co Co widzę na horyzoncie parę kurewek ale jest dobrze (to tak dobrze) Dobry bass i dobre flow wiem wiem że ci siada i nie mów no Nie porównuj mnie do swoich stron bo nie jestem taki pusty ziom Ziomek ja robię se swoje to ty masz ból dupy bo nie jestem idolem (AHH) Nie muszę nim być ważne że słuchasz i jesteś tym golem (WHOU) Żartowałem i chuj dla mnie znaczysz jakbyś był bayem (BOO) Żartowałem bo w pracy pewnie jesteś memem Kiedy włącza się mikrofon kurwa czuje jestem sobą Żarty jakiś random zjebów mi w tym nigdy nie przeszkodzą Oni są bardzo spoceni ja podążam swoją drogą Każdy ma swoje początki jak nie czaisz kłapiesz mordą Kłapanie mordą to wasza specjalność wasza mentalność Gdzie w tym normalność Powiedz czy wogle warto Kiedy pracowałem Za pół darmo To nie było warto Brak perspektyw i zawsze bagno Jakoś wyszedłem jednak pare ran na moim ciele zostało W dupie mam twoją opinię dla tego na lajcie se o tym nawine (ej) Obleje się cały winem a twoja panienka je ze mnie dziś zliże (SH) Nie będą mi patrzeć na dłonie Nie będą mi mówić czy dobrze coś robię Posłuchaj bo powiem coś w końcu o sobie Czyli jak wyjść z zakrętu i nie skończyć w rowie (SH) Chcecie mi zabrać energię niestety jesteście w dużym błędzie bo Jestem jak flash dla tego nigdy mnie nie dogonisz w tym rejsie nie Szczur to ty a kot to ja Od dawna wygląda ta nasza gra Ty nudny serial ja na faktach film nie warto tracić na to sił Jeśli ktoś ci powiedział Że się nie nadajesz Pokaż tej kurwie Że masz jednak talent Nie daj za wygraną I podnieś się w walce Nie ważne co robisz Zawsze jest warto Kłapanie mordą to wasza specjalność wasza mentalność Gdzie w tym normalność Powiedz czy wogle warto Kiedy pracowałem Za pół darmo To nie było warto Brak perspektyw i zawsze bagno Jakoś wyszedłem jednak pare ran na moim ciele zostało