tadeusz kiniorski zmysły şarkı sözleri
Na karku czuję każde wspomnienie nieprzyjemne
Gdy patrzą na mnie wszyscy załamani dusze biedne
I nie potrafię cofnąć żadnego przykrego słowa
I bólu odjąć, żadnej chwili odrestaurować
Już nawet jej niełatwo jest zakwitnąć i dać owoc
Więcej jest gwiazd nad nami noce przykrywają łzami
Pomimo starań, nieudolnych i głupich pomysłów
My dalej w kółko się kręcimy wokół naszych zmysłów
Wcześniej nie było tak zawiło, jakoś nam się żyło
Nie brakło snów i słów nam jakoś tak niemało było
I zmienić każde trudne chwile dało się w marzenia
Wtedy nic i nikt jeszcze nie rzucał na uśmiech cienia
Posłuchaj złoty kwiecie, nic nie wiemy o tym świecie
Dlaczego zło i dobro są i czemu ciągle rwą się
Ważne, że między tym są błyski sekund niedotkniętych
I dotyk dłoni, głosu balsam, ciepło niepojęte
I tak koło się zamyka
Ty słuchasz dalej, a ja zmykam

