tadeusz złotogłos złoty wiatr dzieciństwa şarkı sözleri
[Intro]
Stary strych, kurz i pył
Tamten dzień wciąż we mnie żył
Anna Nowak, letni żar
Trąbka stara - czasu dar
[Verse 1]
Na strychu u Nowaków znalazłem ten skarb
Mosiężny, zakurzony, lecz wciąż miał swój czar
Mała Ania patrzyła, jak dmucham co sił
Jazz płynął ze strychu, choć krzywy to był
[Chorus]
Ania Nowak i ja, na strychu wśród nut
Pierwszy dźwięk, pierwszy swing
Kurz tańczył jak mgła
Trąbka złota jak świt
Tamten dzień, tamten świat
Czysty jak kryształ, jak dziecięcy śmiech
[Verse 2]
Nie wiedzieliśmy wtedy, co niesie nam los
Ja w trąbkę dąłem, ona nucić swój głos
Klezmerskie nutki płynęły przez dach
A lato pachniało jak świeży jabłczak
[Bridge]
W blasku słońca mosiądz lśnił
Każdy fałsz był czysty jak łza
Spontaniczny, dziki rytm
Niewinności złota gra
[Chorus]
Ania Nowak i ja, na strychu wśród nut
Pierwszy dźwięk, pierwszy swing
Kurz tańczył jak mgła
Trąbka złota jak świt
Tamten dzień, tamten świat
Czysty jak kryształ, jak dziecięcy śmiech
[Outro]
Dziś gdy gram w big bandzie, wracam myślą tam
Do strychu Nowaków, gdzie poznałem jazz
Anna gdzieś wyjechała, minęło tyle lat
Lecz tamten dzień ze strychu, wciąż uczy mnie grać

