tadeusz złotodźwięk tarcza dysonansu şarkı sözleri
[Intro]
W labiryncie świateł i cieni
Gdzie jazz się z dymem wymieni
Gram swoją rolę dziś znów
Na parkiecie pustych snów
[Verse 1]
Smoking, whisky i ten stary band
Każdy wie jak grać, by przetrwać plan
Uśmiech przyklejony jak maska z lat
W tym świecie trzeba umieć grać
[Chorus]
Tarcza dysonansu chroni mnie
Przed światem, który chce za dużo, wiesz
W rytmie swingu kryję prawdę swą
Niech myślą, że prowadzę tę grę
[Verse 2]
Pan kelner zna mnie od lat
Nalewa drink, nie pyta: "A jak?"
Bo w tym lokalu każdy z nas
Ma swoją rolę, swój własny pas
[Bridge]
Cholerna gra pozorów
Te wszystkie maski i układy
Czasem mam dość tych wzorów
Lecz wiem, że nie ma innej rady
[Chorus]
Tarcza dysonansu chroni mnie
Przed światem, który chce za dużo, wiesz
W rytmie swingu kryję prawdę swą
Niech myślą, że prowadzę tę grę
[Verse 3]
Trąbka gra, saksofon śpiewa
Historie, których nikt się nie spodziewa
W tym jazzie kryję się jak cień
By przetrwać kolejny dzień
[Outro]
W labiryncie świateł gasną dni
Tarcza chroni wszystko, o czym śnisz
Niech grają dalej swój fałszywy ton
A ja zachowam swój spokój i tron

