thy worshiper na ziemi przodków şarkı sözleri

Zimny grudniowy wiat, gnacy wierzchołki drzew, pradawnych Cieni, zachował Pamięć i Cześć. Mroźny księżyca blask, odbity w ich oczach, mrozi mą duszę i krew. Ciemny mistyczny wiatr, wiatr z mrocznych wieków, porywa mą duszę, porywa mój świat. Pradawny północny kraj, z ziemią skalana krzyżami, gdzie wolnosć Twa? gdzie duma? ile sen Twój już trwa? Czerwone płomienie ognisk, na stokach góry, wybranej przez bogów, kłęby dymu wzlatują ku chwale ich wiecznym imionom. W kręgu kamiennych ołtarzy, przesiąkniętych zapachem czasu, zastygłe w kamieniach słowa, przemówią w te magiczna noc. Odległy przeciagły skowyt, szarych dzieci nocy, legendy zmroku, zapomniane od wieków odkrywa. Gdy hymny sędziwych Bogów, rozbrzmieją wśród gór, wróci wolność, wróci siła, która złamie rdzeń krzyża.
Sanatçı: Thy Worshiper
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: -
Toplam: 8 kayıtlı şarkı sözü
Thy Worshiper hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı

Albüm Kapağı